W dniach 08 – 10.11.2019 w Legnicy odbyły się rekolekcje na temat: “Namiot Spotkania – podstawą życia charyzmatem Ruchu Światło – Życie”. Wzięło w nich udział 12 małżeństw, w tym z Białegostoku, Jeleniej Góry, Legnicy, Łodzi, Rudnika, Piechowic i Trzebnicy. Magda i Zbyszek Sośniccy z Jeleniej Góry, przy wsparciu s.Malwiny CSMM, Oli i Maksymiliana pięknie zorganizowali rekolekcje, by chwała Boża się rozszerzała.
Ksiądz Przemysław Milewski poprowadził uczestników na pustynię, by uświadomić wagę i moc modlitwy osobistej. Podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu, w ciszy kaplicy seminaryjnej, słyszalny był głos Boga, który przemawiał do każdej osoby, jak do PRZYJACIELA. W tym czasie Pan Bóg burzył to, co było nieodpowiednio poukładane, by postawić Namiot Spotkania według Swojego zamysłu. Świadectwa małżeństw oraz osobiste przeżycia upewniły uczestników w pierwszeństwie tego Zobowiązania na drodze formacji Ruchu Światło – Życie.
~Świadectwo~
“Na rekolekcje o Namiocie Spotkania czekałam z radosną niecierpliwością. Miałam wiele wątpliwości, czy codzienne Spotkania z Bogiem w Słowie w moim Namiocie Spotkania są właściwe. Odkryłam, że ostatnio to raczej były spotkania z samą sobą, nie z Panem Bogiem. Słowa z Ewangelii mnie poruszały ale zawsze myśli uciekały do spraw codziennych i tego, co przede mną. Podczas rekolekcji w trzy dni Pan zburzył to, co sama zbudowałam i zaczął budować osobiście, według Jego woli. Dał zapewnienie w Słowie z pierwszego dnia rekolekcji: “Ja wzniosę ją na nowo”. Jaka ulga i radość! Każda konferencja księdza Przemka, Adoracja Najświętszego Sakramentu i świadectwa małżeństw były tym właściwym budulcem, by osobiste spotkanie z Bogiem w mojej duszy stawało się piękniejsze, upragnione i radosne. O, nie wszystko, co się w niej znalazło mi się podobało! Nazbierało się trochę brudów do wymiecenia! Nastał nowy, właściwy porządek – na tronie mego serca króluje Jezus Chrystus, mój Pan i Zbawiciel!
Od czasu rekolekcji kładę się spać ze Słowem Bożym – zaplanowaną Ewangelią na następny dzień; rano wstaję z ciekawością i tęsknotą do tego, co dziś Pan chce mi powiedzieć “o mnie i do mnie”; podczas obowiązków dnia sięgam myślą do tego Słowa i Ono mnie prowadzi. Jakie to piękne doświadczenie, wiedzieć i mieć pewność, że mój PRZYJACIEL jest stale ze mną, że idąc z Nim się nie zachwieję!”.
Wiecie, jakie Słowo mnie prowadziło przez cały dzisiejszy dzień (24.11.2019 r.)? Oto ONO: Łk 23, 43 “będziesz ZE MNĄ” -> cudowne, prawda! Ja z Nim, a On ze mną. Ekstra! Oby do końca moich dni. Chwała Panu!
Jolanta Bochyńska
